Witam, mam takie pytanie czy jest sens trenować dwa pokemony jednocześnie czy może lepiej skupić się na jednym i nim zdobywać doświadczenie w dziczy a resztę drużyny kupić na targu?

Ja zrobiłem tak ze liderem dobiłem do 45lvl a resztę poków kupiłem lub złapałem.. zależało to od mojego budżetu. 

Od aktualizacji jest takie coś ze wszystkie poki maja exp na treningu.  ogółem warto mieć silna drożynę wiadomo... ja wszystkimi pokami teraz dobijam taki level jaki mam poziom.

Też chcę tak zrobić z tym że dobić pokowi taki sam lvl jak lidera czyli też 45 a resztę drużyny kupić na targu. Nie chcę się z żadnego z nich pozbywać ale chciałbym wiedzieć czy na wyższy lvl jest to opłacalne bić lvl 2 pokemonom.

Moim zdaniem nie... bo poprzez wbicie 30, 45 czy 60lvl maleje ilość potrzebnego expa na wbicie kolejnego lvl.   na wyższych levelach potrzeba sporo expa a wbicie levela na 47lvl patrząc ze to jest lider i tylko nim walczę w dziczy (opuszczone miasto)  trwa ok 3-5 dni.

Ja trenuje reszte druzyny exp wpada na treningu ogólnym ;d a gram jednym w dziczy . ;> wbijajac 45-50 poziom zregrupuje cały swój team ;d i mozna cos myslec . Licze na wasze porady